Spodobało ci się? Polub nas
Ludzie, zwierzęta, wirusy i truskawki - wszystkie żywe organizmy posiadają geny. Nośnikiem informacji genetycznej jest DNA. To w nim zapisane są np. kolor oczu i kolor skóry.
To wiemy jeszcze ze szkoły, ale czy ktoś widział DNA gołym okiem? W przypadku truskawki wyodrębnienie DNA jest łatwiejsze, niż w przypadku człowieka. Dr Łukasz Richter wyjaśnia dlaczego tak się dzieje:
Truskawki są miękkie i łatwe w rozdrobnieniu, ale przede wszystkim zawierają w sobie dużą ilość DNA. Truskawka jest poliploidem, co oznacza, że w każdej komórce ma wiele kopii swojego DNA (w tym przypadku aż osiem). Duża ilość DNA sprawia, że proces jest lepiej widoczny.
Po co naukowcom potrzebne jest DNA truskawki? Na to pytanie odpowiada dr Rafał Mostowy:
Od lat krzyżujemy różne odmiany owoców, tak aby tworzyć nowe gatunki, zupełnie jak z rasami psów. Odizolowanie DNA daje nam możliwość odczytania kodu i zrozumienia jak te odmiany powstają. Dzięki temu w przyszłości będziemy mogli dużo efektywniej i łatwiej projektować nowe i tańsze gatunki truskawek, a także innych roślin.
Ten wydawałoby się skomplikowany eksperyment można przeprowadzić w domowych warunkach. Wystarczą do tego podstawowe składniki. Oprócz truskawek do doświadczenia potrzebne będą: woda, płyn do mycia naczyń, 1/4 łyżeczki soli, łyżeczka, plastikowa torebka, sitko i 5ml alkoholu izopropylowego.
Przebieg eksperymentu objaśnia dr Magda Richter:
Mydło pomoże rozpuścić błony otaczające komórki, dzięki czemu DNA wydostanie się na zewnątrz. Sól rozbije łańcuchy białek, wokół których owinięty jest materiał genetyczny. Gdy jego nici będą swobodnie pływać już w roztworze, potrzebny jest nam ostatni składnik - alkohol izopropylowy. DNA nie rozpuszcza się w tym związku, dlatego zacznie się wytrącać, a my zaobserwujemy ten proces jako pojawiająca się biała chmurkę.
Tak wyizolowaną ''chmurkę'' wystarczy wyciągnąć z roztworu i gotowe. Teraz możemy obserwować DNA truskawki jak na dłoni.