Joy Lofthouse była jedną z niewielu kobiet, które walczyły w II wojnie światowej jako pilotki. Była częścią żeńskiego dywizjonu zwanego ''Attagirls'' . Jej zadaniem było transportowanie maszyn z lotnisk do fabryk, w celu dokonania niezbędnych napraw.
Joy na służbie fot. kadr z Youtube'a fot. kadr z Youtube'a
By uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej została zaproszona, by jeszcze raz mogła polecieć na pokładzie swojego ulubionego spitfire'a. Na filmie widać, że przed startem trudno było jej ukryć podekstytowanie i nerwowość . Po lądowaniu jednak rozpromieniała, oto co powiedziała reporterowi BBC:
Trudno opisać to uczucie. Czuję się prawie jakbym znowu była młoda.