Spodobało ci się? Polub nas
Zasady są proste. W każdym odcinku '' wielkiego teleturnieju zakupowego '' mamy trzech uczestników , którzy ''kochają robić zakupy ''. Walczą o 10.000 zł i przejście do finału, w którym można wygrać 250.000 zł . Zadanie polega na zrobieniu zakupów na czas , w zaaranżowanym w studio sklepie. Żeby wygrać trzeba wydać sumę jak najbardziej zbliżoną do wyznaczonego budżetu. Teorię już znamy, a jak to wygląda w praktyce?
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
0:00 - 0: 20 Czołówka ''Mistrza zakupów'' wygląda jak western przeniesiony do spożywczaka. Albo wyścigi Formuły 1 . Prowadzący Piotr Gąsowski patrzy jak zakupy na czas robią starszy pan, młoda i zwinna blondynka oraz szacowna dama w kapeluszu.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
0:21 Studio programu wygląda jak połączenie sklepu z nocnym klubem. W soczyście amarantowym świetle wiją się półki z produktami. Gospodarz programu pyta, czy za zakupy można dostać pieniądze. I sam sobie odpowiada:
Oczywiście, że tak. I to ile.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
0:40 Prezentacja zawodników . Scenarzystom gratulujemy żarcików: ''Oto zawodnicy, którym zakupy nie straszne'', ''Łączy ich miłość do zakupów, ale wszystko inne dzieli''
0:55 Potrójne ujęcie trójki szczęśliwców.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
Pierwsza to pani Irena , która, jak mówi nam czarujący lektor, jest szalona i spontaniczna. RZUCA KOSZYKIEM na zakupy, który ''wlatuje'' w kadr z panem Przemysławem . Pan Przemysław dla odmiany ''mocno stąpa po ziemi ''. On też rzuca, ale koszyk UPADA. Następna uczestniczka, Sylwia , robi unik bo ''buja w obłokach'' i ''czasem jakby nie chwyta '', mówi nam lektor. Radosna muzyka w tym samym czasie buduje napięcie.
1:10 Czas usłyszeć jeszcze więcej o uczestnikach.
Pani Irena mieszka na Śląsku a ''Jej profesja często wpędza ją do grobu ''. W tym samym czasie po paru kadrach z krajobrazami, widzimy ''puste nagrobki''. Zza jednego nagle wyskakuje rozchichotana pani Irena, która rzeczone nagrobki sprzedaje. Kocha swoje zajęcie: ''dlatego bo pracuję z ludźmi ''.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
1:30 Pan Przemysław ''nie lubi nagrobków, ale w pracy musi być śmiertelnie poważny '', gdyż pracuje w korporacji, w której ważny jest ład i porządek. Przemysław działa według planu.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
1:42 Sylwia również pracuje według planu. Według planu lekcji . Widzimy, jak leży na szkolnych krzesełkach z książką w ręku, a potem podrywa się i wbiega w ścianę, ciągle zapatrzona w książkę. Studiuje pedagogikę, gdyż bardzo kocha dzieci i chce z nimi w przyszłość pracować.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
(Nic się nie umywa jednak do prezentacji pani Ireny. Nic.)
2:00 Ważne pytanie: Jak uczestnicy robią zakupy?
Pani Irena wyznaje:
Dla mnie zakupy muszą być wykonywane bardzo szybko. Biorę bez zastanowienia, przecież kiedyś mi się to wszystko przyda.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
2:10 Jak na zakupach radzi sobie pan Przemysław?
Na zakupach jestem sprytny. Jestem jak lis.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
2: 20 ''Sylwia bardziej niż lisa, przypomina żółwia .'' Najważniejsze, że dziewczyna ma dwie świnki morskie , dla których bardzo długo i starannie wybiera świeże warzywa. O ulubieńcach mówi z czułością:
One są bardzo mądre. Potrafią się ze sobą pokłócić.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
2:55 Nareszcie pada pytanie, które nie dawało nam spokoju od początku odcinka:
Irena, Przemysław czy Sylwia. Kto zostanie MISTRZEM ZAKUPÓW?
3:00 Piotr Gąsowski tak pysznie wymienia przykładową listę produktów, że poczuliśmy się głodni przynajmniej tak, jak on sam:
''Karkówka, szaszłyczek, kiełbaska, pieczony ziemniaczek i soczek. To idealny wakacyjny plan dietetyczny.''
3:15 Zadanie polega na zrobieniu zakupów na wielką imprezę przy grillu . Zawodnicy mają 2 minuty i oszałamiający budżet w wysokości 150 zł. Wygrywa ten, kto będzie najbliżej tej kwoty.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
3:30 CZAS START! Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr
fot. Ipla TV / kadr
3. 33 Uczestnicy penetrują półki, każdy w innym stylu. Pierwszy przy dziale z mięsem jest Przemysław ''dzięki nienagannej kondycji ''. Pani Irena w tym czasie duma przy stanowisku z owocami i wybiera winogrona. Ostatnia do działu mięsnego dociera Sylwia, która ''w końcu wrzuciła dwójkę ''.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
4:20 KONIEC CZASU! Teraz będziemy przeglądać zawartość koszyków.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
4:25 U pani Ireny: dużo chleba, bo jak wiadomo, Polacy bez chleba żyć nie potrafią.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
Prowadzący bierze w dłoń kiść winogron i zadaje zasadniczo najważniejsze pytanie :
- A to? - A to dla rozrywki we dwoje - odpowiada pani Irena śmiejąc się perliście.
Z nią śmieje się całe studio.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
4:52 Czas na koszyk Przemysława. Bez większych rewelacji, dziwi jedynie słoik ze słodkim kremem. Ale spokojnie, to sprytny plan na deser.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
5:00 Sylwia. Paczka papieru toaletowego zastanawia wszystkich zebranych. Piotr Gąsowski jest urzeczony tym zakupem:
Ja bym każdego grilla od tego zaczynał! Sylwio, jestem twoim fanem - mówi.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
W koszyku znalazły się też m.in. trzy kg mięsa i aż trzy duże słoiki z kawą. Dlaczego? Tego się nie dowiedzieliśmy. Na szczęście prowadzący wydedukował, że po takiej ilość mięsa i kawy, papier toaletowy będzie niezbędny . Wszyscy zebrani zaśmiewają się w najlepsze.
6: 30 Już za chwilę dowiemy się KTO WYGRAŁ . Po długich sekundach przemówienia, dowiadujemy się, że dzisiejszy Mistrz Zakupów ma niesamowicie dobry kontakt ze świnkami morskimi .
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
7:02 To Sylwia! Otrzymuje czek i promocję do finału. Zaś pani Irena i pan Przemysław ''na otarcie łez '', dostają czeki na 1000 zł.
Mistrz zakupów fot. Ipla TV / kadr fot. Ipla TV / kadr
W ten sposób niepostrzeżenie minęło 8 minut naszego życia. Tych minut nie odda nam nikt.