12-letni książę z Maroka bardzo nie lubi, kiedy całuje się go w dłoń. A niektórzy dalej próbują...

Jak widać, całowanie w rękę niektórym przeszkadza bardziej niż innym...

Spodobało Ci się?

Chociaż ma dopiero 12 lat, to już od roku marokański książę Moulay Hassan uczestniczy w oficjalnych spotkaniach rodziny królewskiej. Nie da się ukryć, że to odpowiedzialne zajęcie. Chłopiec stara się zapewne wykonywać je jak najlepiej, ale jak na księcia przystało ma też swoje warunki.

Nastolatkowi szczególnie nie przypadł do gustu jeden element ceremoniału. Chodzi o moment, w którym dygnitarze powinni pocałować go w rękę. Pojawiły się nagrania, na których widać jak bardzo stara się tego unikać. Kiedy tylko ktoś pochyla się by złożyć rytualny pocałunek, on... szybko cofa swoją rękę:

 

Książę jest synem króla Mohammeda i królowej Salmy Bennani. Ma również młodsza siostrę, Lallę Khadiję, urodzoną w 2007 roku. Ciekawe, czy ona też będzie mieć swoje pomysły na to, jak ulepszyć dworską etykietę?

Myślisz, że wiesz dużo o etykiecie? Sprawdź zatem, czy udałoby ci się nie skompromitować na obiedzie u ambasadora: