Prezenterka telewizji śniadaniowej niechcący podarła... plakat za 850 tys. zł. I to na wizji

Spójrzcie tylko na miny pozostałych prowadzących!

Prezenterka Laura Tobin miała pokazać w brytyjskim programie "Good Morning Britain" rzadki plakat z komiksowym superbohaterem.

Na świecie zostały tylko 10 kopii tego plakatu, każda z nich jest warta 150 tys. funtów (ok. 850 tys. zł). Nic dziwnego, że Laura obchodziła się z nim jak z jajkiem - założyła nawet białe rękawiczki, aby przypadkiem nie zatłuścić papieru dłonią.

- O rany, tak bardzo się denerwuję - powtarzała prezenterka.
 

Wystarczył jednak jeden nieostrożny ruch i... Laura przedarła bezcenny plakat. Jej koledzy ze studia zdębieli na ten widok.

- Czy to się da skleić? Czy możemy prosić o przerwę na reklamę? - pytała inna prezenterka Charlotte Hawkins w panice.

Na szczęście cała sprawa była tylko żartem Laury. Prezenterka wkręciła współprowadzących - plakat, który rozdarła nie był cennym oryginałem, lecz nic nie wartą kopią.

- Powinnam dostać za przedstawienie Oscara - napisała zadowolona z siebie Laura na Twitterze.