Zapakował 67 szczeniaków do samochodu i zostawił. Gdyby nie oni, czekałaby je pewna śmierć

Niegodziwość ludzka czasem nie zna granic. Właściciel sklepu zoologicznego zostawił 67 szczeniaków zamknięte w samochodzie, stojącym na mrozie. Skazał je tym samym na śmierć. W ostatniej chwili uratowali je policjanci.

Spodobało Ci się?

Cała dramatyczna sytuacja rozegrała się na ulicach Paramaus, mieście w New Jersey. To tamtejszy policjant, zauważył podejrzany samochód zaparkowany na tyłach sklepu zoologicznego.

Razem z kolegą z patrolu zbliżył się do auta, a wtedy usłyszał szczekanie i popiskiwanie. Na szczęście nie zlekceważył tego i otworzył drzwi.

To, co zobaczył, ruszyłoby każdego twardziela. 67 szczeniaków zostało zamknięte w ciasnych klatkach. Pieski kuliły się z zimna. Temperatura była tak niska, że gdyby nie pomoc, zamarzłyby na śmierć.

Policja od razu zajęła się tą sprawą. Funkcjonariusze szybko ustalili, że samochód należy do właściciela sklepu. Wprost trudno uwierzyć w to, że człowiek, który zawodowo zajmował się zwierzętami, dopuścił się takiego okrucieństwa!

Sprawca, Vincent LoSacco już został pojmany. Zostały mu postawione zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Miejmy nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość i dostanie odpowiednio długi wyrok.

Bezpieczne szczeniaki są pod opieką weterynarza. Trzymajcie kciuki, żeby jak najszybciej odnalazły nowe domy.

Są na świecie ludzie, dla których hodowla zwierząt domowych to czysty zysk. Dlatego, jeśli zastanawiacie się nad kupnem psa, sprawdźcie koniecznie czy pochodzi on ze sprawdzonej hodowli. A jeszcze lepiej zajrzycie do schroniska. Tam na pewno znajdzie się kundelek, który pokocha was całym sercem.

Wiesz, jak nazywają się te polskie zwierzęta? [QUIZ]

Jak nazywa się ten ptak? Wikimedia Commons Sprawdź! Rozwiąż QUIZ