Spodobało Ci się?
Ten mężczyzna zarabia na życie w sposób, którego niewiele osób mu zazdrości - jest inspektorem linii wysokiego napięcia. Nie dość, że igra z prądem o napięciu nawet 750 tysięcy woltów, to jeszcze stawia czoła ogromnej wysokości. Na miejsce pracy zabiera go helikopter.
View post on imgur.com
Z prądem mierzy się ubrany w specjalny kombinezon, który działa na zasadzie klatki Faradaya. Ubranie ochronne zrobione jest z materiałów dobrze przewodzących prąd - paradoksalnie izolują one pracowników od pól elektrycznych.
Zapytany o to, czego się boi, odpowiada, że elektryczności, wysokości i kobiet. Jak widać, z dwoma pierwszymi radzi sobie całkiem nieźle.
View post on imgur.com
Nie wiemy, jakie wy macie odczucia, ale na nas zdecydowanie robi to wrażenie.