Jak podaje Studio Wschód , Aleksander Łukaszenka spotkał się 12 maja z Gurbangulem Berdimuhamedowem, prezydentem Turkmenistanu. Wizyta była bardzo dokładnie zaplanowana, jej przebiegu bowiem nie zakłóciła nawet ulewa. Sęk w tym, że program przewidywał wspólne podlewanie drzewa. Jak się okazało - w deszczu.
Ta malownicza scena rozgrywała się w alei pod Pałacem Niepodległości. Prezydenci podlewali konwekami jodłę, a tymczasem ochroniarze trzymali nad ich głowami parasole. Obecni fotoreproterzy uwiecznili wszystko na zdjęciach, ku uciesze użytkowników sieci.
Zdjęcie z całego zajścia umieściła na swoim koncie na Instagramie gazeta.ru.