Spodobało Ci się?
Jeden z przechodniów w Riverside, miasta w Kalifornii, zaczął filmować płonący pojazd, kiedy nagle zorientował się, że w środku nadal ktoś jest.
Najpierw jednak odłożył telefon (widzimy to w 7 sekundzie) i dopiero wtedy podbiegł do wraku. Wyciągnął młodego kierowcę, który był cały zalany krwią, ale na szczęście przytomny. Mężczyzna odciągnął rannego od auta, a potem z pomocą drugiej osoby przeniósł chłopaka na bezpieczną odległość.