Spodobało Ci się?
Po brytyjskich mediach rozchodzi się historia jak to trzech brytyjskich turystów James Wallman (23 lata), Alex McCormick (19 lat) i Lewis Ellis (25 lat) balowało na Cyprze w miejscowości Ayia Napa i chcieli zobaczyć delfiny.
Wsiedli więc na łódź i wylądowali... w Syrii. A konkretnie w rosyjskiej bazie w Tartus, położonej około 80 km od linii frontu.
Jak podaje " Daily Mirror ", panowie mieli wrócić z tej niespodziewanej wycieczki po 24 godzinach od wypłynięcia z portu.
Zapytany o szczegóły Lewis - autor żartu i kanału na LostBoyLewis na YouTube'ie - tak opisał dziennikowi swoją eskapadę:
''Ostatni klub zamknął się o 7.30 rano, więc powłóczyliśmy się do 9.00, żeby wypłynąć na wycieczkę z delfinami. Ale wylądowaliśmy na złym statku. Byliśmy ubrani w shorty surfingowe i mieliśmy masywnego kaca - idealny stan na imprezę na statku. Wszyscy na pokładzie byli cudzoziemcami i dopiero w połowie drogi od wyspy zapytaliśmy, dlaczego jesteśmy tak daleko od lądu''.
Alex od siebie dodał:
''Byliśmy całkiem daleko i patrzyliśmy na siebie w panice, myśląc: co do cholery teraz zrobimy? Zaczęliśmy panikować i zaczęliśmy krzyczeć, żeby zawrócili. Po długich godzinach dopłynęliśmy do brzegu i nie mieliśmy pojęcia, gdzie jesteśmy.''
Trójka twardo zeznawała dziennikarzom wielu dzienników, że nie wiedzieli, gdzie są, dopóki nie skorzystali z opcji ''zamelduj się'' na Facebooku. W końcu dzięki pomocy tłumacza wrócili na łódź. Dziennik "Daily Star" próbował potwierdzić u Lewisa, czy historia jest prawdziwa, ale ten dalej szedł w zaparte.
Ellis ostatecznie potwierdził jednak, że wszystko zmyślił. Zrobił to wczoraj w komentarzu na swoim profilu na Facebooku. Po prostu chciał, żeby o jego kanale na YouTube'ie zrobiło się głośno.
Dowodem jest ta wymiana zdań pod jednym z postów z artykułem o całej historii:
''Wymyśliliśmy to, żeby było śmiesznie'' fot. Lewis Ellis | Facebook | screenshot fot. Lewis Ellis | Facebook | screenshot
Lewis pod komentarzem kolegi napisał: ''Co za żart''. Ten go zapytał, czy zatem naprawdę nie wsiedli na złą łódź, a Lewis odpowiedział: ''Nieee, zmyśliliśmy to dla zabawy''.
Jak widać żart był bardzo skuteczny, bo wielu w niego uwierzyło.