26-letni Joshua Long z Penn Township w Pensylwanii został zatrzymany przez policję pod zarzutem kradzieży. W piątek dołączył do tego zarzut bezczeszczenia zwłok.
Ciotka mężczyzny znalazła pod przyczepą, w której mieszkał, siatkę z supermarketu. Jak się okazało, w środku był pojemnik z ludzkim mózgiem.
Kobieta, zaniepokojona swoim odkryciem, skontaktowała się z w władzami okręgowego więzienia. Postanowiła sprawdzić, dlaczego ten dziwny pakunek znajdował się w tym miejscu.
Preparat z ludzkim mózgiem fot. Gaetan Lee from London, UK | CC BY 2.0
Przyczepa, pod którą leżał ukryty mózg w słoiku, należała do podejrzanych o kradzież Robbiego Zollera i Angeli Micklo.
Jak się okazuje, 26-letni Joshua razem z Zollerem używali formaldehydu, w którym zakonserwowano mózg, do palenia marihuany ''na mokro''. To znaczy, że skręcone jointy były namaczane w tej szkodliwej substancji, aby zwiększyć halucynogenne oddziaływanie narkotyku. Ten proceder jest bardzo niezdrowy - wywołuje raka i może doprowadzić do innych długotrwałych uszczerbków na zdrowiu, w tym uszkodzenia mózgu.
Posiadanie ludzkiego mózgu, nawet w formie preparatu, jest w USA nielegalne, o czym Long wiedział. Jak poddaje Huffington Post, policja podejrzewa, że ten preparat został skradziony z jakiejś szkoły. Co gorsza, Long i Zoller nadali mu nawet ksywkę - Freddy.
Embalmed Brain Marijuana A / AP / AP
Joshua Long obecnie przebywa w więzieniu Cumberland County w związku z oskarżeniem o udział w serii napadów. Policja wciąż poszukuje Robbie Lee Zollera i Angeli Sue Micklo.