Rodzina Myersów zamieszkująca Bees Creek w Australii miała naprawdę gorący poranek!
Becky Myers dostała pewnego poranka od swojego lokatora zdjęcie z własnej łazienki. Był na nim krokodyl spokojnie spoczywający na posadzce! Mierzył 1,73 m długości i miał zaklejone taśmą szczęki.
Krokodyl różańcowy w łazience fot. via Nine News Darwin | Facebook | Kadr
Becky dostała zdjęcie około 6 rano. Czym prędzej pobiegła ostrzec swoją córkę Coralie, która jeszcze spała. Jak dziewczynka sama przyznaje, była szczerze przerażona.
Co ciekawe, lokator był przekonany, ze to właśnie gospodyni zrobiła mu żart, dzień wcześniej była bowiem na rybach. Jednak to nie Becky zostawiła krokodyla w swojej łazience. Do ich domu wszedł ktoś obcy. W wywiadzie dla stacji NT News Becky powiedziała, że bardziej niż sam gad przeraził ją fakt, że nie wie, kto i po co wszedł do jej domu.
Kobiety zawiadomiły odpowiednie służby. Strażnicy przyrody zajęli się wyprowadzeniem nieoczekiwanego gościa z domu. Obecny na miejscu zdarzenia funkcjonariusz Tom Nichols stwierdził, iż była to samica krokodyla różańcowego i to w nie najlepszym stanie zdrowia. Wszyscy przypuszczają, że ta wizyta w łazience to czyjś żart, jednak sprawcy pozostają ciągle nieznani.
Również wiek gada pozostaje nieznany, jednakże biorąc pod uwagę, że krokodyl różańcowy rozmiarami przerasta całą konkurencję, wnioskujemy, że samica musiała być stosunkowo młoda.
Krokodyl różańćowy fot. via Nine News Darwin | Facebook | Kadr
Najwięksi przedstawiciele tego gatunku mogą bowiem mierzyć nawet 6-7 m i ważyć zdrowo ponad tonę! Przeciętnie jednak osiągają długość około 4-5 m oraz wagę od 400 do 1000 kg. Samice zazwyczaj nie rosną dłuższe niż 3 m.
Krokodyle różańcowe są najgroźniejsze dla ludzi ze względu na swoje rozmiary i dość powszechne występowanie w pasie od Indii, przez część Azji Południowo-Wschodniej, aż po północą Australię. Już kiedy się wykluwają wyglądają groźnie - możecie zobaczyć to TUTAJ.
Na szczęście tym razem spotkanie skończyło się bezpiecznie dla wszystkich!
A TERAZ ZOBACZ: