Fotografka przestała interesować się panną młodą, gdy w tle zobaczyła półnagiego premiera

Pojawił się tam przypadkowo, czy chciał zostać mistrzem drugiego planu?

Dla fotografów każda sesja zdjęciowa jest sporym wyzwaniem. Gdy Marnie Recker chciała zrobić zdjęcie panny młodej, odprowadzanej do ołtarza przez swoich rodziców, dostrzegła w tle... półnagiego Justina Trudeau!

Zdjęcie roznegliżowanego premiera Kanady na plaży na wyspie Vancouver szybko obiegło sieć. Niektórzy zaczęli zarzucać politykowi, że pojawił się w kadrze celowo i chciał być tzw "mistrzem drugiego planu".

Choć uśmiechnięty Justin znajduje się w tle, nie da się go nie zauważyć, zwłaszcza że jest jedyną osobą na zdjęciu, która nie ma na sobie koszulki...

Marni Recker w rozmowie z Time zapewniła, że Justin nie planował tego i chciał jedynie zobaczyć ślub dwójki zakochanych w sobie osób:

On nie chciał być na tym zdjęciu. Los nie dał mu wyboru. Po prostu stał i patrzył na przechodzącą pannę młodą. Na niektórych ujęciach zerka w obiektyw, ale tylko dlatego, że uśmiechaliśmy się do siebie.

Niezależnie od intencji Justina, faktem jest, że stał się on główną atrakcją ślubu i gwiazdą hitowego zdjęcia. Ciekawe, co na to młoda para...

A teraz zobacz ten film:

Wszyscy wiedzą, że koty nie lubią się kąpać. Ale czy aby na pewno? Niektóre z tych zwierzaków zachowują się w kąpieli zupełnie inaczej, niż byśmy przypuszczali...

Kot siedzi w zlewie. Wtedy zaczyna lecieć woda, a on... NIE WIERZĘ