Nie bez przyczyny o tym psie mówi się, jako o "największym farciarzu świata". Do sieci trafił film nagrany podczas wyścigów samochodowych.
Na trasie rajdowej pojawił się niewielki pies, który przechadzał się wzdłuż drogi. Zwierzak nie przewidział jednak, że za jego plecami pojawi się rozpędzone auto...
Okazuje się, że zwierzak miał tym razem więcej szczęścia niż rozumu. W 17 sekundzie filmu widzimy, jak sportowe auto wjeżdża na nierówność i przelatuje nad biegnącym psem.
To się dopiero nazywa oszukać przeznaczenie...