Naukowcy już dawno zauważyli, że zwierzęta wydają z siebie odgłosy związane z jedzeniem - taki związek zaobserwowano m.in. u szympansów i bonobo. Na to, że goryle zachowują się podobnie, nie było jednak dowodów; do ekspertów docierały jedynie niepotwierdzone informacje z ogrodów zoologicznych - opisuje newscientist.com.
Badacze postanowili więc sprawdzić, jak goryle zachowują się w środowisku naturalnym. Obserwacji poddano dwie grupy zwierząt żyjących w Kongo - i okazało się, że goryle faktycznie nucą podczas jedzenia!
Naukowcy wyróżnili dwa rodzaje dźwięków: jednym z nich jest niski pomruk, który przywodzi na myśl pełne zadowolenia westchnięcie:
Drugi to faktycznie rodzaj śpiewu - odgłos przypomina dźwięki, które wydaje osoba nucąca bliżej niezidentyfikowaną melodyjkę:
Co więcej, goryle nie nucą w kółko tych samych piosenek - z powodzeniem potrafią wymyślać nowe. Dodatkowo każdy osobnik ma inną barwę głosu, po którym można go rozpoznać. Mało? Kiedy zwierzęta dostawały swoje ulubione jedzenie, nuciły z zadowoleniem głośniej niż zazwyczaj.
Niektórzy badacze sugerują jednak, że o ile w ogrodach zoologicznych podczas posiłku zdarza się nucić wszystkim gorylom, na wolności robią to na ogół dominujące samce. Zdaniem naukowców może to być sposób na zasygnalizowanie stadu, że przyszła pora na jedzenie oraz że np. "kolacja" nadal trwa.