Jeżeli w internecie spędzacie sporo czasu, pewnie kojarzycie to zdjęcie, które stało się bardzo popularnym memem nazywanym "dziecko sukcesu".
Mały chłopiec ma na zdjęciu pełną determinacji minę i zaciśniętą pięść. Kiedy ktoś pragnie się pochwalić swoimi dokonaniami w sieci, często zdarza się, że ilustruje je właśnie wizerunkiem właśnie tego malucha.
Chłopiec ze zdjęcia to Sammy Griner. 9 lat temu jego mama Laney sfotografowała go na plaży, kiedy próbował zjeść piasek. Zdjęcie udostępniła na Facebooku, aby podzielić się nim z rodziną i znajomymi. Fotografia w krótkim czasie podbiła internet, a Sammy stał się jednym z najpopularniejszych memów.
Zdjęcie żyło własnym życiem, udostępniane i kopiowane przez miliony internautów na całym świecie. Tożsamość chłopca przez długi czas nie była powszechnie znana, co bardzo odpowiadało jego rodzinie.
Wszystko zmieniło się, kiedy ojciec chłopca poważnie zachorował i rodzina zdecydowała się na zbiórkę na jednym z serwisów crowdfundingowych. Jak podaje Buzzfeed, na początku matka była przeciwna pomysłowi wykorzystania internetowej popularności zdjęcia. Na szczęście szybko zmieniła zdanie:
Pomyślałam, jakiego pozytywnego kopniaka to może dać naszej zbiórce, jeśli odbiorcy dowiedzą się, że jest to ojciec chłopca, który kiedyś sprawił, że choć raz się uśmiechnęli.
Ojciec chłopca Justin potrzebował przeszczepu nerki. Rodzina rozpoczęła zbiórkę. Pieniądze były im potrzebne nie na transplantację, ale na kosztowne leki, które po operacji mężczyzna będzie musiał przyjmować do końca życia. Rodzina planowała zebrać 75 000 dolarów.
Tymczasem prawie 5000 darczyńców z całego świata zaledwie w kilka dni wpłaciło na rzecz Justina Grinera ponad 100 000 dolarów.
Jak podaje ABC News, w kwietniu 2015 roku mężczyzna przeszedł udaną operację przeszczepu nerki. Jego stan zdrowia jest teraz stabilny, w końcu może normalnie funkcjonować.
Choć Sam jest szczęśliwy, że mógł wykorzystać swoją internetową popularność w zebraniu pieniędzy dla chorego ojca, to pragnie, aby "dziecko sukcesu" jedynym i ostatnim memem z jego udziałem. Zamiast o internetowej sławie chłopiec marzy o zostaniu w przyszłości artystą.
A TERAZ ZOBACZ:
W 250 domach wyłączono prąd. Wszystko z powodu jednego kota