Szydłowiec świętował rocznicę i zaprosił gwiazdę - Norbiego. Jak wyszło, pokazuje to zdjęcie

Koncert artysty odbył się w ramach 5-dniowych obchodów 590. rocznicy nadania praw miejskich w Szydłowcu. Jak widać na załączonym obrazku, frekwencja nie dopisała.

Rozświetlona scena, kilkanaście metrów pustej przestrzeni i około 10 osób. Właśnie taki widok udało się uwiecznić na zdjęciu reporterowi portalu Nasz Szydłowiec. Tak bowiem wyglądał koncert znanego z przeboju ''Kobiety są gorące'' artysty Norbiego. To miała być główna atrakcja sobotnich obchodów 590. rocznicy Szydłowca. Coś poszło jednak nie tak.

Fotografia, którą publikujemy dzięki uprzejmej zgodzie portalu Nasz Szydłowiec, pojawiła się najpierw na facebookowym profilu. Jak dowiedzieliśmy się od redakcji, nikt się spodziewał, że zdjęcie wywoła aż takie zainteresowanie. W komentarzach pod nim rozpętała się prawdziwa burza

Ludzie dociekali, jak mogło dojść do takiej sytuacji. Jedni zwracali uwagę, że ich zdaniem promocja wydarzenia była niedostateczna, bo nie wiedzieli o tej atrakcji. Zdaniem niektórych lokalizacja imprezy – na dziedzińcu Zamku w Szydłowcu – była może niefortunna. Inni zauważali, że termin pokrywał się ze studniówkami. Sugerowano też, że być może przebój ''Kobiety są gorące'' to trochę za mało, by przyciągnąć tłum w siarczysty mróz. Pojawiły się też inne koncepcje – być może większość chętnych do zabawy osób akurat tego dnia pojechała do pobliskiego Radomia na imprezy klubowe?

Niezależnie od tego, który z powyższych czynników przeważył, koncertu gwiazdy wieczoru nie zobaczyło zbyt wiele osób. Za to nieliczni widzowie obecni na miejscu mogli poczuć się jak prawdziwi wybrańcy.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z panią Justyną Jezierską, naczelnikiem Wydziału Informacji i Promocji Urzędu Miejskiego w Szydłowcu.

Jak się okazuje, wbrew temu, co sugeruje niefortunne zdjęcie, trwające 5 dni obchody 590. rocznicy nadania praw miejskich spotkały się z dobrym odbiorem u mieszkańców. Oprócz koncertów w programie były też inne atrakcje, takie jak wydarzenia sportowe czy konkursy z wiedzy historycznej o mieście. Tam ludzie zjawili się naprawdę tłumnie. Jak podkreśla również portal Nasz Szydłowiec, tylko w wydarzeniach sportowych wzięło udział ponad 400 osób.

Najsłabszym ogniwem tej rozbudowanej imprezy okazały się plenerowe koncerty na klimatycznym dziedzińcu Zamku. Feralnego dnia odczuwalna temperatura wynosiła – 15 stopni Celsjusza. Na wcześniejszych koncertach było obecnych więcej osób, ale z powodu niskiej temperatury, ludzie pojawiali się i znikali.

A TERAZ ZOBACZ:

Kiedy usłyszycie, jak ten uroczy 5-latek gra utwór Chopina, będziecie pod wrażeniem