'Milionerzy' wrócili. Uczestnik zaliczył wpadkę - odpowiedział na pytanie, ale nie znał ważnego skrótu

Do wyjątkowo śmiesznej sytuacji doszło w ostatnim odcinku "Milionerów" w TVN.

Gdynianin, na co dzień marynarz, dostał pytanie niemal skrojone pod niego. Odpowiedział, ale miał problem z naprawdę ważnym skrótem, który z racji wykonywanego zawodu powinien kojarzyć.

Ale wszystko po kolei. Uczestnik przebrnął przez pierwszy etap "Milionerów", dzięki czemu mógł zasiąść naprzeciw Huberta Urbańskiego. Przed 32-latkiem otworzyła się szansa wygrania miliona zł. 

Pierwsze i drugie pytanie nie przysporzyło mu problemów. Dopiero to wycenione na 2000 zł okazało się ciekawe. Dlaczego?

Pytanie brzmiało "IMGW wydaje ostrzeżenia, kiedy należy się spodziewać...". I z odpowiedzią na nie Paweł Rutka poradził sobie. Zabawa zaczęła się, kiedy mężczyzna spróbował rozwinąć wyżej wymieniony skrót.

"Podejrzewam, że IMGW to nie jest polski skrót, tylko angielski. Wydaje mi się, że to jest coś typu International-coś-tam-Weather, więc odpowiedź D, deszczowej nawałnicy" - podsumował.

Hubert Urbański nie miał dla niego litości. "To IMGW, o którym mówisz, że to jest angielski skrót, to jest Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej" - wyjaśnił.

A wy pamiętaliście, jak rozwinąć ten skrót?

TERAZ ZOBACZ:

Kiedy usłyszycie, jak ten uroczy 5-latek gra utwór Chopina, będziecie pod wrażeniem

Więcej o: