Husky wydostał się z klatki, uwolnił kolegów i próbował przegryźć drzwi. ''Zawsze uważaliśmy go za najgłupszego...''

Nie tego spodziewali się pracownicy, kiedy otworzyli drzwi.

Trzy psy spacerowały luzem po pomieszczeniu, futryna drzwi była pogryziona, klatka z kotami stała na środku. Tak wyglądał gabinet weterynaryjny w mieście Jiangyin na wschodzie Chin. Pracownicy przejrzeli monitoring i ustalili sprawcę. Okazał się nim jeden z psów husky.

Mamy w swojej klinice 3 niezbyt mądre husky, ale tego zawsze uważaliśmy za najgłupszego - mówił z niedowierzaniem właściciel kliniki, Cao Sheng.

Jednak po tym, co się stało jednej nocy na początku lutego, musiał zmienić zdanie.

Zamknięty w klatce husky syberyjski poradził sobie z zamkiem, z którym mają problemy pracownicy kliniki. Bez powodzenia próbował przegryźć się przez drzwi do sąsiedniego pomieszczenia (były zamknięte na zamek elektryczny z hasłem). Zrezygnował więc z tego pomysłu i chwilę pospacerował po pokoju. Przesunął klatkę z kotami, po czym... uwolnił swoich dwóch kolegów z niewoli.

Pracujemy w tej branży już 6-7 lat i nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy. Te klatki mają specjalny mechanizm zabezpieczający, z którym trudno sobie poradzić nawet człowiekowi - mówił Cao Sheng.

Co się stało z uciekinierem?

Kiedy go złapano, musiał przenieść się do nowej klatki - pancernej, przeznaczonej dla potężnego mastifa tybetańskiego. Poważniejszych kar nie przewidziano, choć zapewne właściciel psa będzie musiał pokryć koszty zniszczeń w klinice. Zobaczcie, co nagrały kamery monitoringu:

 

ZOBACZ TEŻ: Wziął swojego pupila na spacer. Kiedy zobaczycie, kogo prowadzi na smyczy... WOW!

Więcej o: