Pytaniem z jakim przyszło mu się zmierzyć, nie należy do najprostszych. Jednak odpowiedź jakiej udzielił gracz, zaskoczyła wszystkich, a na pewno rozbawiła kibiców koszykówki, i to nie tylko z Włocławka.
Prowadzący zapytał o to, z którego miasta jest koszykarska drużyna Anwil. Pan Marcin po chwili zastanowienia odpowiedział... Los Angeles. Trzeba przyznać, że to dość niefortunny strzał, bo drużyna Anwil jest po prostu Włocławka. "Nie. Z Włocławka" - skwitował dyplomatycznie Tadeusz Sznuk.
Drużyna Anwil Włocławek podeszła do całej sytuacji z humorem. Na tweeterze zamieściła wpis skierowany do uczestnika "Jeden z dziesięciu". A wy znaliście odpowiedź?