"Dzień dobry Polsko" jest na antenie TVP od 27 lutego. To poranne pasmo śniadaniowe nadawane na żywo, ma poruszać tematy lifestylowe i poradnikowe. Kilka dni po debiucie programu już doczekaliśmy się pierwszej wpadki na żywo.
Jej autorką była prowadząca Katarzyna Burzyńska-Sychowicz. Studio odwiedziła natomiast Vanessa Aleksander, którą aktualnie możemy podziwiać w dwóch serialach: „Belle Epoque” na antenie TVN i "Wojennych dziewczynach" TVP.
Widocznie na dziennikarce TVP większe wrażenie wywarła rola w produkcji TVN, gdzie aktorka wciela się w rolę prostytutki, bowiem to od niej zaczęła swoją wypowiedź.
"Vanesso, wydaję mi się, że dużej odwagi wymagała od ciebie twoja rola. Kiedy czytałam lub rozmawiałam o tobie, to wszyscy wypowiadają się enigmatycznie, że zagrałaś postać niejednoznaczną moralnie, albo postać bardzo odważną, a ty po prostu zagrałaś… prostytutkę"- powiedziała prowadząca do aktorki siedzącej w studio.
Jak na wpadkę dziennikarki zareagowała aktorka?
"Moja bohaterka jest faktycznie bardzo odważną osobą, dwufazową. Jej odwaga i brawurowość idą w parze z ogromną wrażliwością wobec świata. Po prostu jest dobrą osobą" - starała się jakoś wybrnąć Aleksander.
"Wojenne dziewczyny" opowiada o trudnych latach okupacji hitlerowskiej widzianych z perspektywy trzech młodych Polek. "Belle Epoque" to serial kostiumowo-kryminalny, którego akcja toczy się w Krakowie w 1905 r., w okresie tzw. pięknej epoki.
A TERAZ ZOBACZ: Kiedy usłyszycie, jak ten uroczy 5-latek gra utwór Chopina, będziecie pod wrażeniem
