7 lutego 2016 roku statek wpłynął w sam środek gigantycznego sztormu na wysokości Cape Hatteras w Karolinie Północnej. Wiatr osiągał prędkość prawie 200 km/h. Ocean uspokoił się dopiero po 12 godzinach, a ''Anthem of the seas'' musiał przerwać 7-dniowy rejs na Bahamy.
Nagranie, od oglądania którego można dostać choroby morskiej, zamieścił w sieci jeden z pracowników statku. Choć wykonał je ponad rok temu, dopiero teraz zdecydował się je opublikować za namową przyjaciół. Jak sam mówi, siedział wtedy na trzecim pokładzie i miał nadzieję, że ''nie zginie''. Pasażerów poproszono o pozostanie w kajutach. Sztorm zniszczył niektóre elementy wyposażenia, zerwał podwieszany sufit, spowodował awarię jednego z silników. Przestały działać stabilizatory, statek przechylał się pod naporem fal nawet do 45°.
Pierwszy dzień rejsu przebiegł spokojnie. Dopiero po nocy okazało się, że statek wpłynął w rejon burzowy. Kapitan próbował tego uniknąć, jednak jak widać, nie udało mu się. Tak wyglądał ''spokojny'' jeszcze ocean, zanim huragan pokazał swoją moc:
Pasażerowie otrzymali pełny zwrot kosztów i bon na 50 proc. zniżki na kolejny rejs.
''Anthem of the seas'' to gigantyczny statek pasażerski, pływający dla Royal Caribbean International. Ma długość 348 metrów (to prawie dwa razy wysokość Pałacu Kultury!!). Na swoich 18 pokładów może zabrać prawie 5 tysięcy pasażerów, i dostarczyć im wszelkich rozrywek, o jakich możecie pomyśleć.
Anthem of the seas Fot. Glyn Lowe from Hamburg | CC BY 2.0
Jest tu nawet tunel aerodynamiczny do sky divingu, symulator surfingu, ścianka wspinaczkowa, wielka, szklana kulę, która może zabrać 14 pasażerów na wysokość prawie 100 m ponad powierzchnię wody (podobno oglądany w ten sposób zachód słońca jest absolutnie wyjątkowy). Do tego standardowe rozrywki, jak 14 basenów, park wodny dla dzieci, kasyna, kina, spa, restauracje serwujące wszystkie kuchnie świata... Ale wszystko to na nic, kiedy statek musi zmierzyć się z prawie 10-metrowymi falami. A tak było w lutym zeszłego roku na Atlantyku.
ZOBACZ TEŻ: Magiczny widok zorzy polarnej w Szwecji