Policjanci z Tarnowa kontrolowali kolejne auta. Załapał się też kursant z "L". Musieli się nieźle zdziwić

Rutynowa kontrola trzeźwości przybrała niecodzienny obrót. Jednym z zatrzymanych aut była nauka jazdy. Okazało się, że siedzący za kierownicą kursant miał aż 1,5 promila alkoholu.

10 marca Patrol Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Tarnowie przeprowadził kontrolę trzeźwości kierowców jadących drogą wojewódzką W977. Wśród zatrzymanych pojazdów był samochód nauki jazdy jednego z podtarnowskich ośrodków szkolenia kierowców.

Policjanci pewnie nie tego się spodziewali, ale okazało się, że kierujący "elką" 28-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony na komisariat policji. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów przynajmniej na 3 lata oraz grzywna w wysokości co najmniej 5000 złotych.

Policjanci z tarnowskiej drogówki zbadali także trzeźwość instruktora, z którym jechał kursant. Ten dla odmiany był trzeźwy.

A TERAZ ZOBACZ: Kaczyński w Sejmie: " Wy kompromitujecie Polskę!"

Więcej o: