Śmierć z kosą i zmasakrowane auto w Miedzianej Górze. Kierowcy przerażeni, ale o to chodziło

W piątek policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach przeprowadzili nietypową akcję. Kierowcy musieli być mocno zdziwieni, gdy na drodze DK-74 zobaczyli śmierć z kosą.

Akcja policji w Kielcach pod hasłem "Prędkość" objęła cały powiat. Jednak największą uwagę przykuła droga w miejscowości Miedziana Góra, gdzie znajduje się tor wyścigowy. Funkcjonariusze przygotowali dla kierowców dość obrazową inscenizację wypadku drogowego. 

Kierujący i pasażerowie mogli zobaczyć, jak wygląda samochód po wypadku, który spowodowała nadmierna prędkość. Obok rozbitego auta stała postać, przypominająca śmierć. W ręce trzymała kosę. To właśnie ten obraz miał skłonić do refleksji i przypomnieć, że skutki przekraczania dopuszczalnej prędkości mogą być tragiczne. 

- W związku z faktem, że liczba wykroczeń związanych z nadmierną prędkością od początku 2017 r. jest bardzo wysoka, a nadchodzące ciepłe dni będą sprzyjały miłośnikom szybkiej jazdy, policjanci kieleckiej drogówki przygotowali akcję profilaktyczną, która wpłynęła na wyobraźnię wszystkich uczestników ruchu drogowego - czytamy na stronie policji. Takie działania mają przede wszystkim zmniejszyć liczbę zdarzeń drogowych, w których poszkodowani odnoszą ciężkie obrażenia lub śmierć. 

To nie pierwsza taka akcja. Pisaliśmy już o podobnej. Wtedy kierowców, którzy wyjeżdżali z Chełma żegnała kostucha i "ciało" w worku.

ZOBACZ TAKŻE: Potrzebujesz wezwać pomoc? Czy wiesz, jak prawidłowo korzystać z numerów alarmowych?

Potrzebujesz wezwać pomoc? Czy wiesz, jak prawidłowo korzystać z numerów alarmowych?

Więcej o: