"Jak pan może?!" Tarzali się po podłodze w Lidlu. Ostatnie słowo należało do ochroniarza

W czwartek w Lidlu w Krakowie rozegrała się scena niczym z bokserskiego ringu. Zdeterminowana kobieta walczyła z mężczyzną o sprzęt kuchenny. Gdy klienci wylądowali na podłodze, do akcji wkroczył ochroniarz.

Wielofunkcyjne urządzenie kuchenne, Thermomiks, kosztuje nawet 5 tysięcy złotych. 30 marca w Lidlu w Krakowie można było kupić podobne urządzenie za jedyne 888 zł. Chętnych do kupna nie brakowało, dlatego sprzętu nie wystarczyło dla wszystkich.

Gdy jeden z klientów zobaczył, jak kobieta i mężczyzna kurczowo trzymają się kartonu z urządzeniem, wyjął telefon i zaczął filmować "bitwę".

- Pan jest mężczyzną! Jak pan może? - krzyczy na filmie kobieta do swojego rywala. - Nie puszczę. Naprawdę, Jestem zdeterminowana - dodaje po chwili rozpaczliwym głosem.

Jej prośby nie podziały jednak na mężczyznę. Gdy walka przeniosła się na podłogę, sytuację próbował łagodzić ochroniarz. Zaproponował, że za pomocą kamery sprawdzi, kto pierwszy dotknął produktu.

 

Autor filmu napisał w komentarzu, że "bitwę" wygrała kobieta.

[FAKTOID] "Żubra szlag trafi!" - Szyszko pierwszy raz mówi tak szczerze o wycince Puszczy

Więcej o: