Burmistrz Rygi udziela wywiadu na żywo. Nagle przerywa, bo widzi, kto się do niego zbliża

Doszło do pewnego ''incydentu'', kiedy burmistrz Rygi, Nił Uszakow, odpowiadał na żywo z ratusza na pytania od internautów.

W stronę burmistrza stolicy Łotwy przydreptał czarno-biały kot. Zwierzak nachylił się nad kubkiem, trochę się z niego napił, po czym czmychnął w swoją stronę, kiedy mężczyzna spróbował go pogłaskać. Urzędnik podzielił się tym uroczym nagraniem na swoim oficjalnym koncie na Facebooku:

Widać było doskonale, że kiedy zwierzak pojawił się w zasięgu wzroku Niła Uszakowa, ten uśmiechnął się serdecznie i zapomniał na chwilkę, że musi odpowiedzieć na pytania od mieszkańców miasta. Wcale mu się nie dziwimy, kot jest faktycznie uroczy.

Jak doszło do tego spotkania na wizji?

Nił Uszakow jest na Łotwie znany z miłości do kotów. Kocha te zwierzaki do tego stopnia, że od 2011 roku miejski ratusz jest domem dla dwóch takich czworonogów – nazywają się Kuzya i Muris. I właśnie jeden z nich beztrosko przeszedł się po biurku, kiedy burmistrz był na wizji.

Zwierzaki czują się w ratuszu doskonale, w końcu to ich dom już od kilku dobrych lat. Świadczy o tym na pewno to panoramiczne zdjęcie, które burmistrz wrzucił we wrześniu ubiegłego roku na swój profil. Widzicie, gdzie siedzą? [jeśli nie pokazuje się wam opcja obejrzenia gabinetu w 360°, kliknijcie TUTAJ]

 Nam pozostaje jedynie żałować, że jeszcze nigdy nie byliśmy w podobnym ratuszu.

A TERAZ ZOBACZ: "Ale wieczorem są rekolekcje". Anna Sobecka z PiS myślała, że mikrofony tego nie wyłapią

"Ale wieczorem są rekolekcje". Anna Sobecka z PiS myślała, że mikrofony tego nie wyłapią

Więcej o: