1 kwietnia w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie Cary McCook po wyjściu z samochodu kolegi został uderzony przez jelenia. Ponieważ do tego nietypowego spotkania doszło w prima aprilis, początkowo jego rodzina i znajomi nie wierzyli w całą historię. Przekonało ich dopiero nagranie z miejsca zdarzenia.
Widać na nim, jak na 25-latka rzuca się rozpędzony jeleń - w mieście, na ulicy, pod hotelem. I to wszystko wydarzyło się w ciągu ułamka sekundy.
Cary McCook jest raperem. Jak podaje abcnews.go.com, o swoim spotkaniu z jeleniem zamierza napisać piosenkę.
A TERAZ ZOBACZ: Narzeczony czeka na swoją przyszłą żonę. Za nim tymczasem skrada się dinozaur... To dopiero żart!