Wszystkie pralki ładowane od przodu, niezależnie od marki, łączy jedna rzecz - wklęsłe, przezroczyste drzwi. Dlaczego tak jest? Po co producenci decydują się na taki element? Czy ma to jakieś znaczenie dla pranych ubrań, a jeśli tak, to jakie? Te pytania postanowiliśmy zadać ekspertowi. Okazało się bowiem, że jest wiele domysłów, ale nigdzie nie ma żadnych pewnych informacji.
Podejrzewaliśmy, że wklęsłe drzwi mogą mieć jakieś znaczenie dla procesu prania w bębnie pralki. Te przypuszczenia potwierdza Joanna Kubiak, product manager firmy Amica:
Kształt okna pralki stabilizuje rozmieszczenie załadunku w pozycji bliskiej środka bębna, co ułatwia proces prania, płukania i wirowania.
Wklęsłe, plastikowe drzwi osłaniają też uszczelkę, którą powinno się tak naprawdę nazywać "fartuchem". Gdyby nie taki kształt, ubrania mogłyby się dostać pomiędzy uszczelkę a drzwi - a to oznacza najpewniej zniszczenie i ubrania, i uszczelki.
Kształt okna pralki ma na celu ochronę pranej odzieży przez odsunięcie jej od powierzchni gumowego fartucha. Kontakt ubrań z fartuchem mógłby doprowadzić do ich zniszczenia oraz przetarć samego fartucha - mówi Joanna Kubiak.
A tego, jak się domyślacie, nikt by nie chciał. Wklęsłe drzwi to też szczypta oszczędności - dzięki nim pralka ma mniejszą pojemność, co oznacza mniejsze zużycie wody.
Jak zapewne zauważyliście, pralki ładowane od góry nie mają wklęsłych drzwi zewnętrznych. W takich pralkach ubranie nie ma się o co zaczepić i jest rozmieszczone optymalnie podczas prania.
ZOBACZ TEŻ: Postawili na trampolinie pralkę, a do środka włożyli cegły. Efekt? Nie możemy przestać patrzeć