USG 4D to nowość. Lekarze wykonują je w celu diagnostyki prenatalnej. Mówiąc prościej, to trójwymiarowy obraz płodu w czasie rzeczywistym. Według psychologów to także moment, w którym tworzy się pierwsza więź z dzieckiem.
Carissa i jej partner Randy 4 kwietnia 2017 r. doświadczyli wyjątkowych chwil. USG ich dzieci, bliźniaków, zachwyciło nawet lekarza. Obraz, który zobaczyli, bardzo ich zaskoczył. Rodzeństwo znajdowało się w nietypowej pozycji. Maluchy dosłownie dawały sobie całusa. Ich mama nie mogła uwierzyć, że są tak bardzo ze sobą związane.
John Hamburg, lekarz wykonujący badanie, mimo wielu lat doświadczenia, sam był zszokowany obrazem z USG. W rozmowie z The Huffington Post mówił, że w całej swojej praktyce zawodowej wykonał około 15 tysięcy badań ultrasonografem, ale nigdy nie widział bliźniąt, które wyglądały, jakby się całowały. Wspominał, że dzieci zazwyczaj są obrócone, a ich twarze się nie stykają.
Zobacz także: James jest autystykiem i nie mówi, ale ma wspaniałego przyjaciela. Nie rozstają się nawet w szpitalu