Pijany kierowca podjeżdża w Woli Koryckiej do innego auta. Zadaje pytanie, które kompletnie go pogrąża

43-letni kierowca subaru zatrzymał się przy nieznakowanym radiowozie i zadał policjantom jedno pytanie. Takiej odpowiedzi ze strony funkcjonariuszy się nie spodziewał.

Sytuacja miała miejsce 10 kwietnia w Woli Koryckiej Dolnej w powiecie garwolińskim. 43-letni kierowca subaru prowadził auto pod wpływem alkoholu. Po drodze zatrzymał się przy nieoznakowanym radiowozie. Nieświadomy niczego zapytał siedzących w aucie mężczyzn, czy może nie wiedzą, czy gdzieś dalej nie stoją policjanci, którzy "łapią kierowców", bo trochę wypił i nie chciałby na nich trafić.

Musiał się nieźle zdziwić, gdy w odpowiedzi mężczyźni okazali legitymacje służbowe i przedstawili się prowadzącemu osobówkę. Okazało się, że 43-latek nie kłamał - miał w organizmie 1,4 promila alkoholu.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia. Oczywiście stracił już prawo jazdy.

A teraz zobacz: Korytarz ratunkowy jest przeznaczony dla karetek. Nie blokuj go, bo sam możesz kiedyś potrzebować pomocy

Korytarz ratunkowy jest przeznaczony dla karetek. Nie blokuj go, bo sam możesz kiedyś potrzebować pomocy

 

Więcej o: