Mieszkaniec Popowa przychodzi na policję: ostatni raz widziałem matkę w piątek

W świąteczną niedzielę ok. 11:00 do kłobuckiej komendy zgłosił się mieszkaniec Popowa. Poinformował policjantów, że po raz ostatni jego matkę widziano w piątek. Policja wszczęła poszukiwania.

17 kwietnia mężczyzna zawiadomił policjantów z Kłobucka (województwo śląskie), że jego 59-letnią matkę widziano ostatni raz w piątek. Oprócz mundurowych z kłobuckiej komendy w poszukiwania kobiety zaangażowano Oddział Prewencji Policji z Katowic oraz stróżów prawa z Pajęczna (woj. łódzkie).

Dzięki tak licznej grupie poszukiwawczej i sprawnie poprowadzonej akcji kobietę udało się odnaleźć już po godzinie. Można powiedzieć, że 59-latka miała podwójnego pecha, bowiem jak podaje kłobucka policja, kobieta idąc przez las, przewróciła się - doznała urazu nogi i nie mogła poruszać się o własnych siłach. Dodatkowo nie miała przy sobie telefonu, więc nie miała jak wezwać pomocy.

Po wyziębioną 59-latkę przyjechała karetka pogotowia. Kobieta trafiła do częstochowskiego szpitala.

Zobacz także: Jej syn zginął, ale był dawcą narządów. Po latach usłyszała...

Jej syn zginął, ale był dawcą narządów. Po latach usłyszała...

Więcej o: