Młody reżyser i scenarzysta Matthew Abeler nakręcił film, który trwa zaledwie półtorej minuty, ale daje do myślenia.
Scenariusz jest prosty - rodzina siada razem do stołu i je obiad. Ale dwaj nastoletni synowie nie zamierzają wykorzystać tego czasu na pogawędkę z rodzicami. Natychmiast wyciągają komórki.
Ich ojciec wyraźnie nie jest tym zachwycony. W pewnym momencie prosi jednego z synów, żeby podał mu sól. Chłopak nawet na chwilę nie odrywa oczu od ekranu i podsuwa tacie pieprzniczkę.
W tym momencie ojciec nie wytrzymuje. Wymienia znaczące spojrzenia z żoną i z łomotem stawia na stole... maszynę do pisania i głośno stukać w klawisze. Dopiero wtedy synowie odrywają się od telefonów i patrzą na rodzica zdziwieni
- Tato, co robisz? - pyta niepewnie jeden z nich.
- Och przepraszam, coś mnie zdekoncentrowało - odpowiada ojciec.
Matka nie może powstrzymać się od śmiechu, a synowie pojmują aluzję i w końcu odkładają komórki.
- Podaj mi sól - powtarza ojciec z uśmiechem triumfu na twarzy. Tym razem syn przesuwa w jego kierunku właściwy pojemnik.