Stado krów dziwnie się zachowywało. Kiedy przyjechali na miejsce, zobaczyli kogo wybrały na przewodnika

Właściciele liczącego 150 sztuk stada bydła postanowili sprawdzić, co się dzieje z ich stadem. Gdy przybyli na miejsce, zobaczyli, że zwierzęta zachowują się podejrzanie.

Stado 150 krów podążało za... bobrem. Skąd bóbr wziął się na środku pastwiska i dlaczego krowy za nim podążyły? Na zaistnienie tej sytuacji złożyły się dwa czynniki.

Bóbr najprawdopodobniej zupełnie przypadkiem znalazł się na krowim pastwisku. Młode bobry zostają z rodzicami i rodzeństwem przez 2-3 lata. Po tym czasie wyruszają na poszukiwanie nowego miejsca dla siebie. Musi być ono oddalone przynajmniej o pół kilometra od rodzinnego żeremia. Bóbr z filmu najpewniej odbywał właśnie swoją pierwszą, dorosłą podróż. Zamiast do nowego strumienia trafił na pastwisko.

Krowy zaś są bardzo ciekawskimi stworzeniami. Przewodnicy stada dostrzegli zagubionego bobra i podeszli zobaczyć, czym on jest - najprawdopodobniej nigdy wcześniej nie widzieli czegoś takiego. Za przewodnikami podążyły pozostałe krowy i dzięki temu można odnieść wrażenie, że to bóbr został liderem całej grupy.

Bóbr miał dużo szczęścia. Wyjście na otwarty teren to dla niego spore ryzyko. Na szczęście krowy zadziałały odstraszająco dla wszystkich drapieżników. Bóbr ''poprowadził'' całe stado aż do granicy pastwiska, gdzie udał się w swoją stronę. Dla krów, które miały okazję zobaczyć bobra na własne oczy (a nie tylko podążać za grupą), był to bez wątpienia dzień pełen wrażeń.

Więcej o: