Ta niecodzienna sytuacja miała miejsce w kwietniu. Pracownice hotelu Król Plaza Spa & Wellness w Jarosławcu, pani Adrianna i Barbara, musiały zmierzyć się z wyjątkowym wyzwaniem. Otóż jedna z turystek goszczących w hotelu zaczęła rodzić.
- Sytuacja była na tyle dynamiczna, że nie można było czekać na przyjazd karetki pogotowia, a trzeba było działać - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Ryszard Król, szef obiektu w nadmorskiej miejscowości.
Pracownice zadzwoniły po pogotowie. Dyspozytorka wysłała karetkę i przez telefon instruowała panią Adriannę i Barbarę, jak mają odebrać poród. - Gdy przyjechała karetka pogotowia, to było już po wszystkim - wspomina szef obiektu. - Jestem dumny, że moje pracownice stanęły na wysokości zadania. Dla nich to też było niesamowite przeżycie - dodaje na łamach "Dziennika Bałtyckiego".
Ostatecznie mama z wcześniakiem trafiła do Szpitala Powiatowego w Sławnie.
Zobacz także: Co roku ginie tu 10 tys. psów. Pomóż zatrzymać festiwal psiego mięsa. Podpisz petycję