Yamile Jackson nie chciała zostawiać swojego synka w szpitalu. Niestety musiała czasem wyjść z oddziału. Długo zastanawiała się co zrobić, żeby jej dziecko czuło obecność mamy, mimo że nie ma jej obok.
Wtedy wpadła na niesamowicie prosty, ale i genialny pomysł. Wzięła rękawice z miękkiego materiału i wypełniła je fasolą. Ten prosty gadżet dopasowuje się do kształtu dziecka, a maleńkie wcześniaki można nim wręcz otulić. Wystarczy, że mama przez jakiś czas ponosi rękawicę, aż przesiąknie jej zapachem. Dzięki temu dziecko czuje obecność mamy przez cały czas.
Okazało się, że to genialny patent. Przeprowadzono nawet badania, które wykazały, że dzieci czując bliskość swoich mam, były spokojniejsze, a ich oddech i bicie serca stawały się stabilne. Co ciekawe, rękawice zmniejszały liczbę epizodów zagrażających życiu wcześniaków. Rzadziej dochodziło do zatrzymania akcji serca.
Zobacz także: Co roku ginie tu 10 tys. psów. Pomóż zatrzymać festiwal psiego mięsa. Podpisz petycję