Do zdarzenia doszło w Estonii. Funkcjonariusze zatrzymali się na poboczu i czekali na nadjeżdżające auto. Kierowca nie zareagował na sygnały policjantów i nie zamierzał się zatrzymać. Wtedy jeden z funkcjonariuszy wziął kolczatkę i jednym szybkim ruchem rozwinął ją wprost pod koła pędzącego auta.
Jak informuje delfi.ee kierowca opla był agresywny wobec policjantów, dlatego skuto go kajdankami.
Jak się okazało, był pod wpływem alkoholu. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.
Zobacz także: Ta wyjątkowa przyjaźń trwa już ponad 25 lat