Do wypadku doszło ok. 15:05 w powiecie dębickim. Wracający z Mielca policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Rzeszowie byli świadkami potrącenia rowerzystki. Jak informuje policja, tuż przed nim samochód ciężarowy marki volvo wjechał w jadącą rowerem 72-latkę. Funkcjonariusze ruszyli do akcji ratowniczej.
Naczelnik WRD kom. Robert Marszałek zadzwonił po służby ratownicze, zatrzymał ruch i zadbał o to, żeby w tym miejscu nie doszło do kolejnego zdarzenia. W tym czasie podkom. Paweł Grześ pobiegł do rannej. Kobieta leżała na jezdni nieprzytomna, miała obrażenia głowy. Policjant sprawdził, czy oddycha, a następnie ułożył ją w pozycji bezpiecznej. Po chwili 72-latka odzyskała przytomność. Mundurowy zajmował się ranną do momentu przyjazdu karetki pogotowia, która zabrała ją do szpitala.
Jednocześnie dębiccy policjanci ustalili przyczynę wypadku. Uznali, że do zdarzenia doszło, gdy kierowca ciężarowego volvo wyprzedzał rowerzystkę. Kobieta nagle, nie sygnalizując manewru, skręciła wprost pod wyprzedzający ją samochód.
Badanie potwierdziło, że oboje byli trzeźwi. Obrażenia jakich doznała 72-letnia rowerzystka nie zagrażają jej życiu.
Zobacz także: Jej syn zginął, ale był dawcą narządów. Po latach usłyszała...