Widzieliście, co pokazało Google Doodle i zastanawialiście się, o co chodzi? To starożytny mechanizm z Antykithiry, nazywany pierwszym komputerem. Naukowcy wciąż zastanawiają się, do czego tak dokładnie mógł służyć.
Google Doodle Fot. Google.com
Kiedy w 1900 roku grecki nurek Elias Stariatos wyłowił ze starożytnego wraku sporą bryłę brązu, nikt nie podejrzewał, że właśnie natrafił na jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych na świecie.
Dopiero po dwóch latach naukowców zainteresowało skorodowane koło zębate - jeden z elementów wyłowionego znaleziska. Okazało się, że to szalenie skomplikowany mechanizm do obliczania pozycji ciał niebieskich.
Prace archeologów przy zatopionym wraku Fot. autor nieznany | Wikimedia Commons | CC0
Początkowo jednak archeolodzy twierdzili, że jest to zbyt skomplikowana konstrukcja, żeby starożytni Grecy byli w stanie ją zaprojektować i złożyć. Uważano, że nie mieli wystarczającej wiedzy astronomicznej do stworzenia czegoś tak zaawansowanego.
A jednak - dopiero w zeszłym roku udało się rozszyfrować zapiski, które powstały najpewniej w II w. p.n.e.
To dzięki nim mniej więcej wiemy, do czego mechanizm służył i kiedy powstał.
Mechanizm z Antykithiry wziął swą nazwę od greckiej wyspy, nieopodal której wyłowiono go z wraku handlowego statku. Naukowcy przebadali jego trzy większe fragmenty i prawie tych 80 mniejszych. Przez ponad 100 lat byli pewni, że skomplikowany mechanizm pokazuje i pomaga przewidywać wzajemne położenie Słońca, Księżyca i znanych starożytnym Grekom pięciu planet.
Po odczytaniu drobnych zapisków, jakie znajdowały się na zewnątrz i od środka płyt z brązu, okazało się, że był jeszcze bardziej skomplikowany i pokazywał jeszcze więcej zależności.
Jego twórcy stworzyli w rzeczywistości pierwszy starożytny komputer. Pokazywał on zaćmienia Słońca i Księżyca, ruchy planet, pory roku, pozycje ciał niebieskich w stosunku do znaków Zodiaku, uwzględniał lata przestępne, pozwalał na wyliczenie, kiedy odbędą się następne igrzyska olimpijskie.
Do czego jeszcze tajemniczy mechanizm z Antykithiry służył? Wciąż nie bardzo wiadomo. Jedna z teorii mówi, że była to pomoc naukowa, podobna do naszych tablic matematycznych. W miejscu odnalezienia wraku wciąż prowadzone są badania, które być może pozwolą kiedyś odpowiedzieć na to pytanie z większą pewnością.
Dzisiaj zrekonstruowany mechanizm z 37 kołami zębatymi można oglądać w Muzeum Archeologicznym w Atenach.
Zrekonstruowany mechanizm z Antykithiry Fot. Mogi Vicentini | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0
ZOBACZ TEŻ: Astronauta zmoczył wodą ręcznik. Zobaczcie, co się stało, kiedy chciał go wyżąć