67-latka poszła na mszę. W tym czasie jej mąż wykrwawiał się po tym, co mu zrobiła

67-latka z powiatu bolesławieckiego pokłóciła się ze swoim mężem. Awantura domowa skończyła się ugodzeniem mężczyzny nożem w brzuch.

Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na terenie powiatu bolesławieckiego. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymali zgłoszenie o 67-letniej kobiecie, która miała zranić swojego męża ostrym narzędziem. Jak informuje dolnośląska policja, na miejscu zastali 69-letniego mężczyznę, który został ugodzony nożem kuchennym w brzuch. Mundurowi ustalili, że po całym zajściu, 67-latka wyszła z domu i poszła na mszę do kościoła, jednocześnie nie udzielając mężowi pomocy.

Została zatrzymana na terenie parafii. Usłyszała zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała oraz znęcania się. Grozi jej do 5 lat więzienia.

Ranny mężczyzna trafił do szpitala.

Zobacz także: A teraz zobacz: Korytarz ratunkowy jest przeznaczony dla karetek. Nie blokuj go, bo sam możesz kiedyś potrzebować pomocy

Korytarz ratunkowy jest przeznaczony dla karetek. Nie blokuj go, bo sam możesz kiedyś potrzebować pomocy

Więcej o: