Policjanci z Włodawy zatrzymali pijanego kierowcę. Wieczorem spotkali go znowu i mocno się zdziwili

Po raz pierwszy policjanci z włodawskiej drogówki mieli do czynienia z kierowcą matiza w piątek o godz. 14. Jeszcze tego samego dnia udało im się przyłapać kierowcę na drugim wykroczeniu.

Sytuacja miała miejsce w piątek. Policjanci z drogówki we Włodawie zatrzymali do kontroli kierowcę Daweoo Matiz. Okazało się, że 52-letni mieszkaniec gminy Urszulin miał ponad 3 promile alkoholu. W związku z tym mundurowi zatrzymali jego prawo jazdy.

Zapewne nie spodziewali się, że jeszcze tego samego dnia mężczyzna ponownie trafi w ich ręce. Jak informuje lubelska policja, ok. godz. 19:34 ci sami policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku na ul. Szkolnej w miejscowości Urszulin. Okazało się, że uczestnikiem jest ten sam kierujący. Tym razem badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile. Z ustaleń policjantów wynikało, że 52-latek na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą, co w efekcie doprowadziło do tego, że zjechał na pobocze i przewrócił się na dach.

Pijany kierowca nie doznał obrażeń ciała. Odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu 2 lata więzienia, utrata prawa jazdy i konsekwencje finansowe.

Dziewczynka złamała kręgosłup w wypadku drogowym. W szpitalu okazało się, że nie ma z nią rodziców

Więcej o: