Rodzeństwo z Mrągowa wszczęło awanturę. Poszło o wymię krowy

Policja z Mrągowa w województwie warmińsko-mazurskim dostała wezwanie do nietypowej interwencji.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę wieczorem w gminie Sorkwity. Policja musiała podjąć interwencję, ponieważ pewne rodzeństwo nie mogło się porozumieć w sprawie tego, kto ma wydoić krowę. Zwykła kłótnia przerodziła się w prawdziwą awanturę.

Funkcjonariuszy o sytuacji poinformował zdenerwowany mężczyzna, który skarżył się na swoją 26-letnią siostrę. Jak podaje RMF kobieta miała być mocno poruszona, agresywna - biegała po domu, krzyczała i biła domowników. 

Na miejscu pojawił się radiowóz. Policjantom udało się pogodzić zwaśnione rodzeństwo. Ostatecznie to siostra miała zająć się dojeniem krów. 

Kiedy Hannah Foraker wróciła do domu ze szkolenia wojskowego, czekała na nią radosna niespodzianka

Więcej o: