Do dramatycznych wydarzeń doszło w jednym z domów w Sunderland. Małżeństwo spędzało czas ze swoim maleńkim dzieckiem. W mieszkaniu przebywał także pies, terrier.
Chłopczyk bawił się z tatą na dywanie. Gdy ten na chwilę spuścił dziecko z oczu, pies rzucił się na niemowlę i zagryzł je na śmierć. Nie wiadomo, co było przyczyną tak agresywnego zachowania zwierzęcia. Mimo że rodzice natychmiast rzucili się na pomoc, chłopca nie udało się uratować. Po tej tragedii psa uśpiono.
Jak podaje BBC, proces w tej sprawie właśnie ruszył. Oskarżonym jest Ryan Young - ojciec, do którego należał agresywny pies. Grozi mu więzienie.