Gdy pierwszy raz właścicielka Scrufflesa weszła do swojej kuchni i zauważyła "tłum" kur, który wpatrywał się jak zahipnotyzowany w jej pupila, myślała, że to chwilowe zauroczenie. Tymczasem okazało się, ze kury są bardzo wierne futrzakowi i regularnie "wzdychają" do Scrufflesa. Wygląda to dosyć komicznie. Zobaczcie sami.