Obchody 86. miesięcznicy smoleńskiej były wyjątkowo bogate w różne ciekawe wydarzenia. Jak się okazuje, warto z nich zapamiętać nie tylko to, że policja wyniosła Wojciecha Frasyniuka z kontrmanifestacji.
Operatorowi udało się też uchwycić, jak sam prezes Jarosław Kaczyński razem z tłumem skanduje swoje imię. Dokładnie widać, jak rusza ustami:
Może głupio mu było nic nie mówić, kiedy wszyscy na około śpiewali?
Tak wygląda pełne nagranie z tej uroczystości, akcja właściwa zaczyna się od 2:28 minuty:
Nam od razu przypomniała się ta niezręczna chwila, kiedy ludzie śpiewają 'Sto lat' z okazji urodzin i zupełnie nie wiadomo, co wtedy ze sobą zrobić. Jak widać, prezes Kaczyński znalazł wyjście z tej sytuacji.
A TERAZ ZOBACZ: