Wszedł do pizzerii w Krakowie, chwycił pizzę i uciekł. Co na to ekspedientka? Zdziwicie się

Policjanci z V Komisariatu Policji w Krakowie dostali zgłoszenie od pracownicy pizzerii. Złodziej ukradł kawałek przysmaku i uciekł. Mundurowi ruszyli zatem aresztować złodzieja, ale jak się okazało, nie tylko oni.

Według relacji pokrzywdzonej, mężczyzna wszedł do pizzerii, podszedł do lady, gdzie znajdowała się pizza - zabrał jeden kawałek i zaczął uciekać. Podczas, gdy pracownica pizzerii zadzwoniła po policję, nie czekając na wsparcie mundurowych, wybiegła za złodziejem. Jak informuje małopolska policja, kobiecie udało się złapać złodzieja już kilkanaście metrów dalej.

Ekspedientka zapytała złodzieja czemu ukradł pizzę i zagroziła wezwaniem na miejsce policji. Ten w odpowiedzi stał się agresywny i zaczął odgrażać się jej. Na szczęście szybko dołączyli do nich policjanci. Zatrzymany znieważał mundurowych groźbami i próbował zmusić ich do odstąpienia od zatrzymania.

Ustalili, że 36-letni mężczyzna z Krakowa już wcześniej był karany za kradzieże. Teraz usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, znieważania funkcjonariuszy i zmuszania do określonego zachowania. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Dzięki internautom niewidoma dziewczynka mogła ujrzeć swoją mamę

Więcej o: