Pogrążony w żałobie Winston postanowił zasadzić dla zmarłej żony 6000 dębów. Sadzenie było dla mężczyzny formą terapii. Jednak dopiero po 17 latach okazało się, że nie jest to zwykły las.
Odkrył to baloniarz Andy Collett, który w trakcie jednego z lotów dostrzegł niezwykły widok - podaje Telegraph. Okazało się, że w środku lasu była polana w kształcie serca. Winston dbał o nią i pilnował, by nie wyrosły na niej żadne chwasty i samosiejki. Zobaczcie te niesamowite ujęcia z lotu ptaka, które ukazują prawdziwą siłę miłości.