Z okna na drugim piętrze w Myszkowie wypada niemowlę. Najpierw huk, potem płacz

W sobotę w Myszkowie w województwie śląskim miał miejsce dramatyczny wypadek. 14-miesięczne dziecko wypadło z okna, prawdopodobnie z drugiego piętra.

Jako pierwsze o zdarzeniu poinformowało rmf24.pl. Do nieszczęśliwego wypadku doszło 24 czerwca przed godziną 13:00. 14-miesięczne niemowlę było przytomne, opatrzył je zastęp straży pożarnej w Myszkowie, który jako pierwszy przybył na miejsce - podaje rmf24.pl.

Płaczące niemowlę zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Katowicach.

- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż w chwili zdarzenia dziecko było pod opieką matki i babci - powiedziała rmf24.pl Barbara Poznańska z policji w Myszkowie. 

Obie kobiety były trzeźwe. W sobotę nie dało się przesłuchać matki ze względu na jej stan psychiczny.

Dziewczynka złamała kręgosłup w wypadku drogowym. W szpitalu okazało się, że nie ma z nią rodziców

Więcej o: