Śledczy skierowali akt oskarżenia przeciwko 18-letniemu Patrykowi R., któremu zarzucają utrwalanie, pobierania i przechowywanie treści o charakterze pornograficznym. Nastolatek przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Na telefonie oskarżonego znaleziono materiały z udziałem zwierząt, wszystkie zabezpieczono. Treści te miały być upubliczniane za pomocą komunikatora jednego z portali społecznościowych, co według prokuratury, narzucało ich odbiór osobom, które sobie tego nie życzyły. - W toku dochodzenia ustalono, że uczniowie jednej z klas w szkole średniej w Toruniu założyli na portalu grupę o charakterze zamkniętym - informuje Gazetę Pomorską Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
I dodaje, że znalazły się tam przerobione zdjęcia oraz filmy pornograficzne pedagogów, które w oczywisty sposób ich znieważają. Niektóre były z udziałem zwierząt. Patryk R. złożył wyjaśnienia i przyznał się do rozpowszechniania wspomnianych materiałów. - Podał między innymi, że publikował ujawnione treści, chcąc się przypodobać kolegom oraz koleżankom i nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji prawnych - wyjaśnia Andrzej Kukawski.
W tym przypadku, czyli popełnienia wykroczenia przed 17. rokiem życia, sąd nie stosuje kary, a w zamian za nią nakłada na nastolatka środki wychowawcze, lecznicze lub poprawcze. W stosunku do Patryka R. zastosowano upomnienie i nadzór kuratora na rok.