Ta para z Borzęcina zatańczyła taneczny układ, jakiego próżno szukać na innych weselach. Zaczęli do romantycznej muzyki, przytuleni, wszyscy goście byli przekonani, że to wszystko. Wtem zmieniła się muzyka. I to jak!
Pan młody rozszalał się na parkiecie, a panna młoda wcale mu nie ustępowała. Dodatkowo serwowała kapitalne miny. Oby więcej takich kreatywnych pierwszych tańców.