Sytuacja była bardzo poważna, bowiem jak informuje śląska policja, zaczynało robić się ciemno, a dom kobiety znajdował się w masywie leśnym z dala od innych zabudowań. Co gorsza, osoba zgłaszająca zaginięcie, powiedziała też, że matka dziecka może być pod wpływem alkoholu.
W tej sytuacji trzeba było działać szybko. Policjanci, wspólnie z rodziną kobiety, natychmiast rozpoczęli poszukiwania. W niedługim czasie od zgłoszenia znaleźli 42-latkę. Razem z innymi dorosłymi piła alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że miała w organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Jej 2-letni synek, któremu na szczęście nic się nie stało, został przekazany pod opiekę rodzinie. Śledczy ustają teraz, czy kobieta naraziła swoje dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jeżeli tak, będzie groziła jej kara do 5 lat więzienia.